Paulina i Mateusz

11/05/2019

To był ślub niczym z pierwszych stron gazet. Każdy detal starannie dobrany, stylowe zabytkowe auto, kościół pięknie przyozdobiony i sala usytuowana w bajkowym lesie. I cudowni nasi Paulina i Mateusz. Piękni, młodzi, radośni, zakochani w sobie po uszy. Miłość, romantyczność i niepowtarzalną magię można było dostrzec na każdym kroku. Przebywając w ich towarzystwie można było zobaczyć więź jaką łączy Młodą Parę z ich najbliższymi. Druhny wyglądające jak boginie i drużbowie jak greccy herosi otaczali Młodych i dodawali uroku całej tej ceremonii, a także w widoczny sposób byli dla Młodych wsparciem. Całe to towarzystwo porywała energiczna muzyka, która pozwoliła nam złapać te chwile zapomnienia, uśmiechu i szczęścia w kadrach filmu.