Wesele w stylu Great Gatsby
Ach, co to był za ślub… Co to było za wesele!! Przedstawiamy Wam nasz kolejny trailer. Pełen miłości i mieniący się złotem w każdym ujęciu. Tego dnia czuliśmy się trochę jak reżyserowie hollywoodzkiej produkcji 😉 Przekonacie się dlaczego… Zabieramy Was w podróż do niezwykłego świata lat 20-stych, na wesele w stylu Great Gatsby.
Ewelina i Kamil- bohaterowie wyjęci z lat 20-stych
Pierwsze kadry… Na plac przed kościołem wjeżdża wysokiej klasy auto, z którego wysiadają Ewelina i Kamil. To oni są sprawcami tego wydarzenia. Zainspirowani ekranizacją Baza Luhrmanna urządzili niepowtarzalny ślub i wesele w stylu Great Gatsby. Nasi bohaterowie prezenttowali się wspaniale, niczym Leonardo DiCaprio i Carey Mulligan. Wyjęta z epoki delikatna, koronkowa suknia Panny Młodej zachwyciła wszystkich zebranych. Odkryte ramiona, subtelne wcięcie w kształcie litery V na plecach, mieniące się kryształki… A bukiet? Ponadczasowe białe kwiaty dopełnione pióropuszem białych piór. Cudowności. Także Pan Młody to chodzący styl i elegancja. Klasyczny garnitur, niewychodząca z mody mucha i nieskazitelne dodatki. Tyle o głównych kreacjach…
Ślub w romantycznej scenerii
Scena II. Wnętrze kościoła tonie w kwiatach. Posadzka usłana jest płatkami róż. Ciepły blask świec, biały dywan, kryształowe ozdoby i delikatne złote akcenty tworzą romantyczną scenerię tej wyjątkowej ceremonii. Nie zabrakło wspaniałych emocji, łez wzruszenia, pełnych podziwu spojrzeń czy uśmiechów radości. Ceremonia zaślubin to dla nas zawsze mega ważne chwile. Uwielbiamy ten moment, gdy przyrzekacie sobie wspólną wędrówkę przez całe życie.
Wesele w stylu Great Gatsby w Hotelu Brzoza
Organizacja: https://melonikiwelonik.pl
Hotel Brzoza znamy jak własną kieszeń. Nie raz gościliśmy w nim jako ekipa filmowa czy goście weselni. Ba, sami zorganizowaliśmy tam nasze wymarzone wesele. Ale to, co zastaliśmy w namiocie w to czerwcowe popołudnie przerosło nasze najśmielsze wyobrażenia.
Wesele w stylu Great Gatsby wymaga spektakularnej oprawy. Sztab ślubnych usługodawców zadbał o nią w najdrobniejszych szczegółach. Po pierwsze- wystrój. Luksusowy charakter nadały sali ciężkie, złote mieniące się materiały, olśniewające kryształowe żyrandole i wszechobecne złote i kryształowe dodatki. Okrągłe stoły przykryte czarnym materiałem nadały odpowiedni klimat nowojorskiego klubu. Po drugie- dekoracje florystyczne. Po prostu obłęd! Połączenie charakterystycznych dla epoki Art Deco piór z hitem ostatnich sezonów, liśćmi monstery. Oczywiście wszystko w wysokich wazonach, opływające złotem. Po trzecie- słodkości. Candy bar prezentował się kapitalnie. Słodkie cudeńka oraz tort nie tylko były przepyszne, ale także formą idealnie wpisały się w klimat wesela. Tak jak na imprezach u Wielkiego Gatsby’ego nie zabrakło fantastycznej kapeli i serwującego tropikalne drinki baru. A jak bawili się goście? Jakie atrakcje na nich czekały tego wieczoru? Zobaczcie sami i poczujcie ten klimat.